Leonardo da Vinci zaprojektował machinę, która odtwarzała wszystkie ruchy ptaka. Miała ona poruszać skrzydłami i tak samo utrzymywać się w powietrzu.
Posiadała szerokie skrzydła i niewielki ogon. Jeżeli pilot chciał wznieść się wyżej, powinien unieść skrzydła i ustawić je tak, by strumień powietrza był skierowany pod niego. Wówczas podmuch wynosił go z duża prędkością w górę. Aby utrzymać równowagę, pilot powyżej pasa musiał być wolny od jakichkolwiek ograniczeń krępujących ruchy, tak jak siedzący w łódce. Dzięki temu środki ciężkości pilota i machiny mogły się wzajemnie równoważyć, a jeżeli to konieczne: przesuwać. Skrzydła były poruszane za pomocą linek, które przechodziły przez krążki przymocowane do centralnej belki nośnej. Pilot wykonywał skręt, naciskając stopami na pedały. Poza "Wielkim Ptakiem" Leonardo da Vinci zaprojektował coś w rodzaju helikoptera: urządzenie śrubowe, które szybkimi obrotami śmigła pozwalało wznieść się ku górze. |
Leonardo da Vinci zawsze wzorował się na naturze przy swoich projektach.
Przed zaprojektowaniem statku studiował sposób poruszania się ryb w wodzie, dzięki czemu zrozumiał, jaki kształt powinien mieć kadłub. Szerokie wiosła były napędzane przy pomocy licznych przekładni, co zwiększało efektywność. Do wynalazku dodana została specjalna przekładnia, która blokowała ruch wioseł w przeciwnym kierunku, co zapobiegało kręceniu się statku w kółko. Da Vinci zaprojektował również pierwszą łódź podwodną. |
Leonardo da Vinci projektując machiny wojenne patrzył na obie strony konfliktu. Urządzenia powinny skutecznie atakować, a równocześnie być doskonałym środkiem do obrony.
Pierwszy czołg miał pancerz odporny na przebicie - "podobnie jak krab", jak pisał w swoich zapiskach Mistrz Leonardo (poruszający się nim żołnierze byli bezpieczni). Miały się od niego obijać strzały, włócznie, a nawet kule armatnie... Nieograniczone pole rażenia miały zapewnić umieszczone ze wszystkich stron pojazdu działa, ładowane od wewnątrz. Dodatkowym udogodnieniem była wieżyczka obserwacyjna, z której widać było pole bitwy. Da Vinci zaprojektował liczne odmiany broni, w tym również bardzo zwrotną łódź bojową, obsługiwaną przez jednego człowieka (z szybkostrzelnym działem). |
Mechanizmy napędowe Leonardo da Vinci opierał na ciężarze i na ruchach związanych ze sobą.
Wózek samobieżny miał mieć zastosowanie w teatrze (poruszał się sam - bez konieczności ciągnięcia lub pchania go). Wózek był napędzany dwoma spiralnymi sprężynami, ułożonymi pod pojazdem jak bębny w wielkiej beczce. Żeby wprawić pojazd w ruch należało go pociągnąć do tyłu (nakręcając sprężyny). Hamowanie i kierowanie odbywało się dzięki zapadkom. Wszystkie koła zębate były wykonane z drewna, co stanowiło ogromną trudność, bo potrzeba było pięciu różnych gatunków drzewa, twardych, trwałych i odpornych na nacisk oraz pękanie. W zapiskach Mistrza można znaleźć projekty maszyn włókienniczych, zegarów, dźwigów, ale również... pierwszego silnika! |
Leonardo da Vinci zachwycał się ludzkim ciałem i mówił, że "nigdy nie stworzono doskonalszego dzieła sztuki niż człowieka, ani też nie zbudowano bardziej złożonej i cudowniejszej machiny, niż ciało ludzkie".
Dzięki zastosowaniu wiedzy o mechanice, połączonej z badaniami anatomii człowieka, Mistrz Leonardo, zaprojektował mechanicznego rycerza (współcześnie powiedzielibyśmy: ROBOTA). Ubrany był on w niemiecko - włoską zbroję. Mógł siadać, poruszać ramionami, obracać głową, otwierać i zamykać usta. Systemy linek i przekładni pozwalały poruszać się rycerzowi do przodu, ale również do tyłu. Wewnątrz maszyny były dwa różne systemy mechaniczne. Jeden uruchamiał stopy, kostki, kolana i biodra; drugi pozwalał poruszać głową, ramionami, łokciami, nadgarstkami oraz dłońmi. |